piątek, 7 grudnia 2012

12 lat, a "nieszczęśliwa miłość".

GifNajbardziej co mnie denerwuje w społeczności blogerów to dzieciaki piszące o nieszczęśliwej miłości i nieszczęśliwym życiu -,-'
U mnie w klasie jest dziewczyna, która jest w VI klasie i na swoim blogu pisze, cytuję:  "Jestem jeszcze zakochana resztkami bezsensowej miłości i jest mi teraz tak cholernie smutno że chcę to komuś powiedzieć.To musi być ktoś zupełnie obcy...Ktoś kto nie może mnie zranić". 
A ja się pytam co 12-latka może wiedzieć cokolwiek o miłości, na dodatek na blogu pisze, ze ma lat. Nie nawidzę takich ludzi. Piszą o czymś czego nigdy nie doswiadczyli i przez najbliższe 10 lat tego nie doświadczą...
Pytanie do Was: Co 12-latki mogę wiedzieć o nieszczęśliwej miłości i życiu?!

9 komentarzy:

  1. Hmm.. też znam kilka takich przypadków, i również mnie to irytuje.. bo jeśli one załamują się jakimiś głupotami w takim wieku, to jak zareagują na naprawdę złamane serce za kilka lat?

    http://cytruska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też tak mysle. Zabieraja sie za to za wcześnie i póżniej to przeżywają.Są z chłopakiem w swoim wieku one chcą czegos więcej a oni nie są gotowi na związki i kończy to się histerią 12letniej dziewczynki że chłopak ją rzucił;(

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja myślę przeciwnie do cb. Najważniejsza jest szczerosc a więc ... że młodsza od cb nie oznacza gorsza. Niektórzy mogą przezyc swoją wielką miłosc w wieku 16 lat, a niektórzy 12. No ja rozumiem, że z tymi opisami przesada... Ale że nic nie wiedzą o życiu tu przesadziłaś. Z kąt to możesz wiedziec. Nie które pewnie więcej przeżyły od cb. Dam wam przykład np. ile się słyszy w telewizji o tym, że dzieci są bite, rodzice ich piją mają ich w dupie. Od maleńkich lat muszą radzic sobie same piecie = brak pieniędzy. Muszą jakoś zdobywac jedzenie, pieniądze. A ty na blogu piszesz że jak ma 12 lat to nic nie wie o życiu no ja cię prosze. A ty to niby wszystko wiesz !?

    Pozdrawiam
    http://swiat-nati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tyle że co 12 latka, która ma wszystko: duże mieszkanie, komputer, nigdy nie była bita, zawsze dostaje to co chce, w szkole od kilku miesięcy wciąż chwali się komórką. No to sorry co ona może o tym wiedzieć? A miłością nie przeżyła żadnej. Trochę już ja znam :/ Nikt nie chce z nią gadać, bo co chwilę krytykuje innych, dokucza, a w sobie widzi doskonałość. Że wszystkich się zabiję :P

      Usuń
    2. Nom. Z tym masz racje, no bo w końcu taka, nie ma żadnych problemów i też wkurzają mnie takie rozpieszczone dzieci. Też znam taką osobę, chodzi do szkoły ze mną po prostu masakra. :)

      Usuń
    3. Alexsandra. tą notkę napisałaś w myśli o swojej koleżance, czy wszystkich 12-stolatek? Bo tak naprawdę nadmiar kasy, nie wróży czegoś dobrego i pomimo tego, że może mieć wszystko fizycznie, psychicznie nie ma nic. Każdy jest inny.

      Usuń
  4. Sądzę że przesadzasz!!
    Nawet taka osoba jak ona może mieć zmartwienia ale ty tego nie rozumiesz bo jesteś głupią idiotką!!
    Która myśli że nikt oprócz niej, nie mają problemów.
    Myślisz że jesteś pępkiem świata?
    Jak tak to mi ciebie żal dziewczynko!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też uważam, że to przesada. U mnie w szkole to prawie wszystkie 12 latki mają chłopaków. Ja się pytam: po co?


    monija-bitches.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wlasnie , przesadzasz !!
    Sama napisalas ,,ze masz kolezanke w swojej klasie co jest w VI klasie '' wychodzi na to ze ty tez jestes w szostej klasie i masz 12 lat ... Wgl to zal cb i spojrz moze na siebie , bo zachowujesz sie jak jakies male dziecko , ksiezniczk azdufana w sobie

    OdpowiedzUsuń