To już jutro: wigilia!
Ja jednak jakoś w tym roku nie czuję tej "magi świąt", nie wiem co się stało ;__;
Ale dzisiaj nie mogę się już doczekać tego, że pojadę do babci, a tam cała rodzina.
Tęsknię też za tymi potrawami świątecznymi, marzę żeby zjeść już kluski z makiem ^^
Ooooo właśnie przed chwilą zaciągałam rolety i patrze, a tu pada śnieg!
Jak dla mnie wigilia ze śniegiem jest udaną wigilią. Jedynym minusem tego jest, że na drodze niestety ale zazwyczaj wydarza się więcej wypadków :(
Również jak każdy nie mogę się doczekać prezentów.
Głównie tego co dostanę od rodziców, bo nie mogę się domyśleć co mogę dostać :/
Ja rodzicom kupiłam po długopisie, zawieszce i czekoladzie toffi z Wedel i owinęłam papierem, który sama zrobiłam. Na to nakleiłam kilka świątecznych naklejek i schowałam. Jutro muszę je schować jakoś dyskretnie je pod szafę obok choinki XD Wiem, że prezenty nie są jakieś bogate, ale liczy się gest :3
Niedługo napiszę Wam jak było na wigilii, a Wy mam nadzieję mi ^^
Fajne prezenty kupiłaś rodzicom. :) A ja właśnie czułam magie świąt. Może an początku mało, ale jak już się zaczęła wigilia to już poczułam. :D
OdpowiedzUsuńU mnie wigilia minęła w miłej atmosferze. :)
Było by mi było gdybyś tak zajrzała:
swiat-nati.blogspot.com
Zostałaś nominowana do LIEBSTER BLOG AWARD ! Informacje znajdziesz na moim blogu : )
OdpowiedzUsuńhttp://rouge-pamplemousse.blogspot.com
świetny blog, zostałaś nominowana do LIEBSTER BLOG AWARD, info na moim blogu
OdpowiedzUsuń